Moja mama gdy była młoda (miała około 20 lat) uszyła sobie oto taką sukienkę. Okropnie mi się spodobała oglądając Jej rzeczy więc postanowiłam się nią pochwalić Wam :) Buty do tego znane Wam czarne moje klasyczne atmosphere miałam, niestety na każdym zdjęciu jakoś śmiesznie nogi powyginałam więc je ucięłam.
kopertówka - znaleziona u babci
okulary - znalezione u babci
kolczyki - od cioci
sukienka - dzieło mamy
15 komentarzy:
sukienka zabujcza :) naprawde skarb zreszta jak wiele twoich stylizacji :) musze zagladac tu czesciej
przejrzalam Twoje posty, niezla zawartosc szafy;D i w ogole to zazdroszcze figury! we wszystkim Ci ladnie;D a ta sukienka... hmm strojna bardzo, ale cos w sobie ma... chyba bym byla rada z takiego znaleziska;D
nooo niezła :D w sam raz w tany :D
świetna ta sukienka.. naprawdę chętnie sama bym taką założyła..:P
masz zdolna mame ..nie ma co;)
troszku za odważnie jak dla mnie;)...
A! Fajna ta sukienka! Zawsze tweirdziłam, że najlepsze rzeczy to te wyszukane a nie poprostu kupione w sklepie;]
i wychodzisz w niej na ulicę ? :>
świetna sukienka, Twoja mama to musiała być niezła sztuka ;)
oh my god!
wow rewelacyjna kiecka trzeba przyznac- rzuca sie w oczy
bardzo mi sie podoba
moja mama miala chyba z identycznego blyszczacego materialu niebieska, oczywiscie przerobilam ja heh
świetna sukienka! :)
venila kostis - nie, nie wychodzę bo dopiero co ją znalazłam :) ale myślę że na sylwestra będzie w sam raz :)
No sukienka śliczna, fajnie jest mieć mamę co ma w szafie takie skarby ;P
szaleństwo :)
Prześlij komentarz